Burgery ze śliwkami kalifornijskimi

Składniki sosu mieszamy i odstawiamy do schłodzenia. Ogórki małosolne kroimy wzdłuż na plastry, cebulę do spore piórka, bazylię szatkujemy a pomidorki kroimy na ćwiartki. Bazylię dodajemy do pomidorków, doprawiamy solą i pieprzem, skrapiamy octem i oliwą.

Plastry boczku układamy na papierze do pieczenia, przykrywamy drugim arkuszem i układamy na suchej patelni. Przygniatamy ciężkim garnkiem lub patelnią i prażymy aż boczek zrobi się chrupiący, ściągamy, osuszamy go ręcznikiem papierowym i odstawiamy na później.

Wołowinę oczyszczamy z błon, kawałki tłuszczu zachowując kroimy w dużą kostkę i mielimy w maszynce na średnich oczkach. Mięso możemy schłodzić porządnie w zamrażarce, znacznie łatwiej będzie je mielić. Śliwki kroimy w drobną kostkę, dodajemy do mięsa, przyprawiamy je sosem sojowym, musztardą Dijon i sosem HP. Krótko razem mieszamy dłońmi i formujemy z mięsa dwie kule, które następnie spłaszczamy najlepiej w ringach, żeby zachowały kształt. Rozgrzewamy 2 łyżki oleju na patelni, wrzucamy cebulę, którą doprawiamy solą, cukrem i smażmy. Podlewamy ją kilkoma kroplami sosu sojowego i podgrzewamy aż zmięknie. Rozgrzewamy bardzo mocno patelnię grillową, układamy na niej kotlety i smażymy ok. 2,5 -3 minut z każdej strony. W momencie jak przewrócimy burgery na drugą stronę układamy na nich plastry mozzarelli.

W tym czasie lekko grillujemy również rozciętą na pół bułkę.Na ciepłej bułce rozkładamy dużą łyżkę sałatki z pomidorów, na to kładziemy liście sałaty, na nich układamy wołowy kotlet, cebulkę, boczek i polewamy sosem. Na to kładziemy plastry ogórka i przykrywamy drugą połówką bułki i gotowe!